Część dolna trasy licznie odwiedzana jest przez rowerzystów. Sprzyja temu dobrze utrzymana droga, prowadząca pod osłoną drzew. Jest to kolejna propozycja na kilkugodzinny spacer z przerwą w Schronisku na Błatniej. Początkowo szlak wiedzie łagodnie wzdłuż potoku wapienica, wypływającego z Jeziora Wapienickiego, zwanego Wielką Łąką. Nazwa bierze się z tego, że przy niskim stanie wód, dno jeziora jest w większej części widoczne i porośnięte bujną zielenią.
Wapienica - dojazd
Dojazd do szlaku od strony Bielska nie przysparza problemów. Droga w pewnym momencie kończy się obszernym i bezpłatnym parkingiem na ulicy tartacznej, gdzie trzeba porzucić samochód. Dalej może wjechać tylko obsługa pensjonatu, zapory i służby leśne. Oczywiście wstęp mają również rowerzyści.
Zapora Wapienica
Spietrzanie wody w Jeziorze Wapienickim i tym samym zatapianie Wielkiej Łąki realizowane jest za pomocą tamy. Ta budowla hydro-geologiczna jest sama w sobie atrakcją turystyczną. Niestety nie mozna na nią wejść. Natomiast przy szlaku czeka na turystów restauracja "Krzywa Chata". Z jej tarasu dostępny jest całkiem przyzwoity widok na Wielką Łąkę i konstrukcję tamy.
Przed tamą, szlak niebieski odchodzi w prawo. Tamtędy będziemy wracać. Tymczasem, jeszcze około 2 km drogi spacerowej o niewielkim nachyleniu. Powyżej jeziora na rozwidleniu kierujemy się w prawo. Droga bez oznaczenia szlaku turystycznego, wiedzie wzdłuż strumienia Błatnia.
Mapa trasy Wapienica Błatnia
Przykra
Od miejsca zaznaczonego na mapie "trójką" zaczęła się wspinaczka na wzniesienie o nazwie "Przykra". Z tego miejsca na krótkim odcinku jest do pokonania spora różnica wysokości i nie ma jakiejś rozsądnej alternatywy. Wybrałem zatem najkrótszą, Jak już się spocić to przynajmniej miejmy to szybko za sobą. Nazwa wzniesienia wspaniale oddaje klimat podejścia. Jest tu dość stromo i mało komfortowo. Po deszczu zdecydowanie odradzam przejście tym odcinkiem. Swoją drogą powrót niebieskim szlakiem jest również raczej stromy, co dyskwalifikuje tcałą trasę w razie niepogody. Na szczęście było sucho i obyło sie bez kłopotów.
Na wzniesieniu droga łączy się ze szlakiem niebieskim. Stąd już bardzo blisko do Schroniska na Błatniej, gdzie można "złapać trochę oddechu". Droga powrotna prowadzi również przez Przykrą, przy czym dalej idziemy za zanakami niebieskiego szlaku aż do zapory. Za zaporą można przekroczyć Wapienicę za pomocą drewnianego pomostu.